Translate

poniedziałek, 21 marca 2016

21.marzec
Na 15 kwiatnia mam zamówienie na bukiet z goździków.
Bukiet z naturalnymi łodygami ,nie w mikrofonie.
Cały czas zadaję sobie pytanie które bukiety są lepsze,te w mikrofonie,czy bez.
W mikrofonie są idealne dla panny młodej. Cały czas kwiaty mają dostarczaną wodę,nie pobrudzą sukienki ociekającą wodą i wyciekającą z uciętych łodyg.
Często kwiaty czy zieleń np.aszparagusy są farbowane,wyciekająca woda z barwnikiem trwale zniszczy sukienkę.
To samo jest z latexem ,czy śluzem.Po ceremoni trwającej godzinę lub więcej przyschnięte końcówki powinny być przycięte,aby prawidłowo pobierały wodę.
Trzeba także uważać aby w wazonie nie zamoczyć wstążki, którą owinięte są kwiaty,bo cała zamoknie i potem będzie wyglądała nieestetycznie.Zresztą wydaje mi się,że to nieprzyjemne uczucie trzymać w ręce mokrą wstąźkę.
Bukiet w mikrofonie ma jedną wadę.Jest trochę cięźki.Dodatkowy ciężar, to kulka gąbki wypełniona wodą z odżywką do kwiatów ciętych np.Chrysal.
Nie można nim rzucać.
Ale jest rozwiązanie.Można zrobić kopię bukietu panny młodej do rzucania.
Bez mikrofonu.Będzie dodatkową atrakcją,gdy panna,która złapała bukiet zachowa go dla siebie.Taki bukiet będzie można trzymać w wodzie do momentu "rzucania".
Jest to może dodatkowy koszt,ale chyba warto,bo bukiet w mikrofonie dotrwa do sesji zdjęciowej,która jest dopiero np:we wtorek,albo później.
Zdjęcia ślubne bez bukietu panny młodej są jak niebo bez gwiazd.
Goździki są bardzo trwałe i tutaj nie spierałam się z panną młodą,ale ....
łodygi łamią się w kolankach.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz